Szare zwierzaki okazały się być pięknymi modelami, spójrzcie tylko na te zdjęcia autorstwa Simona Della!

Znany fotograf Simon Dell, który mieszka w Sheffield w Wielkiej Brytanii, kocha zwierzęta. I to nie takie zwykłe zwierzęta domowe - koty czy psy - ale myszy polne. Na początku w ogrodzie Simona zamieszkała mała myszka. Fotograf nie od razu zastawił pułapki i nie zaczął szukać skutecznego sposobu na poradzenie sobie z nowym mieszkańcem. Wręcz przeciwnie, przyjął "gościa" z radością, a nawet zrobił dla niego mały domek z gałązek i słomy. Dell nadał nowemu przybyszowi imię George.

foto: google

Pewnego dnia fotograf zauważył, że mieszka tam już dwie myszy. Postanowił więc stworzyć dla nich dom i zbudował dla nich całą mysią wioskę. Używał tylko naturalnych materiałów - orzechy, a nawet jabłka. Domy nie były zwyczajne, a dwupiętrowe.

foto: google

Wygląda na to, że sąsiedzi Della zdawali się doceniać jego wysiłki. Z radością zadomowiły się w swoich nowych domach, a z czasem zaczęły nawet pozować mu do sesji zdjęciowych.

foto: google

Ciekawskie stworzenia odwdzięczyły się Simonowi, dając mu mnóstwo wspaniałych zdjęć. Naturalna ciekawość myszy sprawiła, że patrzyły, kiedy fotograf robił im zdjęcie. Potem się przyzwyczaili i przestali się bać.

foto: google

Gościnny gospodarz starał się jak mógł urozmaicić dietę małych sąsiadów, starając się zadowolić mieszkańców wioski. Do jadłospisu włączył jagody, orzechy, nasiona i larwy owadów.

foto: google

foto: google

Jaskrawe i kolorowe zdjęcia tak spodobały się użytkownikom Internetu, że zaczęli zamawiać kalendarze. W ten sposób, niespodziewanie dla samego fotografa, jego hobby zaczęło przynosić zyski.

foto: google

Główne zdjęcie: google.com