Piosenkarka Britney Spears skończyła wczoraj 40 lat. Gwiazda postanowiła świętować z dala od domu i wraz ze swoim 27-letnim chłopakiem Samem Asgari poleciała prywatnym odrzutowcem do Meksyku.
Britney zaznaczyła, że jest bardzo szczęśliwa, że opuściła kraj. Teraz, kiedy jest wolna od opieki ojca, nie musi już prosić opiekunów o zgodę na wyjazd - może sama podejmować decyzje.
Główne zdjęcie: google.com