Egipcjanin Ibrahim al-Husseini Hamadtou jest mistrzem w swojej ojczyźnie. Ale na Igrzyskach Paraolimpijskich nie był w stanie pokazać tak imponujących wyników. Jednak stał się prawdziwą legendą paraolimpijską. Wynika to z tego, że gra mimo wszystko.

https://www.instagram.com/p/CTDl4HcsDtS/?utm_source=ig_embed&ig_rid=57f6f23b-93c2-44ea-bc36-9b0ede311a97

W wieku 10 lat stracił obie ręce w wyniku tragedii, która wydarzyła się na kolei. Wtedy został potrącony przez pociąg i stracił obie kończyny. Ze względu na stres, którego doświadczył, Hamadtou nie opuszczał swojego domu przez trzy lata, choć wcześniej szczęśliwie spędzał czas z rówieśnikami i uprawiał sport.

Jednak miłość młodego Ibrahima do sportu nie zniknęła: „W naszej wiosce w tym czasie mogliśmy grać tylko w tenisa stołowego i piłkę nożną - dlatego grałem w obie gry”.

https://www.instagram.com/p/CS_UC0PrNFI/?utm_source=ig_embed&ig_rid=7afd2337-cf90-4e75-88fd-04d2dad54a6e

Lata treningu zajęły Hamadtou, aby nauczyć się grać bez kończyn, trzymać rakietę. W końcu najlepiej było grać z rakietą w ustach. I rozwiązał problem rzucania piłki własną prawą nogą.

Sam Ibrahim nie wie dokładnie, co pozwoliło mu osiągnąć taki sukces w sporcie. „Uważam, że kluczowymi czynnikami mojego sukcesu są moja determinacja, ciężka praca i wytrwałość w zdobywaniu medalu” – powiedział mężczyzna w rozmowie z jednym z egipskich wydawnictw.

Source: youtube.com

Igrzyska Olimpijskie w Tokio stały się drugim w jego karierze dla Egipcjanina. Wcześniej został wysłany do reprezentowania kraju w zawodach w 2016 roku. Mężczyzna nie otrzymał medali olimpijskich, ale wszyscy, którzy byli zaangażowani w świat gier sportowych, wyrażają szczery podziw dla Hamadtou.

Główne zdjęcie: lemurov.net