Ostatnio w sieci pojawiły się niesamowite historie o tym, jak z jajek kupionych w sklepie wykluwają się pisklęta. Znana japońska blogerka, która nazywa siebie Luna Angel, również nie wierzyła w te historie.
Ale wynik osobistego eksperymentu, który był dla niej całkowitym zaskoczeniem, przekroczył wszelkie oczekiwania dziewczyny.
W zwykłym sklepie spożywczym Luna kupiła paczkę jaj przepiórczych. Jedno z nich miało stać się obiektem naturalistycznygo doświadczenia, a jej pupil, papuga Ping-chan, wcieliła się w rolę matki kury. Początkowo potencjalny tata był nieufny wobec niezidentyfikowanego obiektu, ale po dokładnym zbadaniu go zabrał się do wylęgu.
Trzeba przyznać, że papuga podeszła do tego procesu z całą ptasią odpowiedzialnością, tworząc najbardziej komfortowe warunki dla swojego „podopiecznego”.
Blogerka była początkowo pewna, że z tego przedsięwzięcia nic nie wyjdzie, bo mówią, że jajka, które trafiają do sklepu, nie są zapłodnione. Jednak po wyznaczonym czasie skorupka jajka pękła i, ku zaskoczeniu wszystkich, z jaja wykluło się przepiórcze dziecko. To wydarzenie tak bardzo zszokowało Lunę, że nie wiedziała, jak się z tym czuć. Podzieliła się swoją radością w Internecie, ale także wyraziła obawy związane z utrzymaniem nowego zwierzaka.
Musiała zostać Aniołem dla noworodka: po przestudiowaniu artykułów i książek o przepiórkach i ich utrzymaniu w domu, dziewczyna dowiedziała się, że nie jest to zbyt trudne i zabrała się do pracy.
Nowo stworzona "matka" starannie karmi pisklę i bierze je w ramiona, z czego maluch jest bardzo zadowolony!
Minie trochę czasu, a to puszyste dziecko zacznie zachwycać swoją przybraną rodzinę śmiesznymi piosenkami.
Główne zdjęcie: kakao.im