Hannah Mongee z Utah w Stanach Zjednoczonych opublikowała niezwykłe i bardzo poruszające wideo, na którym zwraca się do swojego syna, który zaraz po urodzeniu został oddany do innej rodziny. Dziewczyna nie planowała zamieszczać tego wideo, ale może ono pomóc zwrócić uwagę na otwartą adopcję.
Hannah zaszła w ciążę w wieku 18 lat ze swoim chłopakiem 20-letnim Cadenem. Na początku para ucieszyła się z tej wiadomości, ale później zdała sobie sprawę, że nie będzie w stanie wychować dziecka. Młoda para podjęła więc wspólną decyzję o skorzystaniu z programu otwartej adopcji, który jest popularny w Stanach Zjednoczonych.
Na specjalnym portalu dla rodziców biologicznych i adopcyjnych Hannah znalazła odpowiednią rodzinę - Emily i Brada Marsha. Para wychowywała już dziecko i zrobiła na dziewczynie dobre wrażenie. Co więcej, Brad i Emily mieszkali w tym samym stanie, niedaleko domu Hannah.
Ciąża przebiegała bez problemów, w 12 tygodniu przyszła mama po raz pierwszy usłyszała bicie serca swojego dziecka i zrobiła nagranie audio dla swojego chłopaka. Ale dwa dni później stało się coś strasznego - Caden zmarł nagle z powodu zatrzymania krążenia. Hannah straciła ukochanego i została sama, ale dziewczyna musiała przygotować się do zbliżającego się porodu i adopcji.
W pewnym momencie przyszła matka zdała sobie sprawę, że jej nienarodzony syn jest wszystkim, co pozostało po Cadenie. Ta myśl nie dawała jej spokoju i sprawiła, że zaczęła zastanawiać się nad podjętą wcześniej decyzją. Dziewczyna zaczęła myśleć o tym, żeby zostawić dziecko i je wychować. Wszelkie próby rozmowy na ten temat z jej bliskimi kończyły się kłótnią.
Ojciec Hanny powiedział to samo, o czym jego córka rozmawiała z chłopakiem. Twierdził, że dziecko ma pełne prawo być szczęśliwe, wychowywać się w troskliwej rodzinie i widzieć rodziców, gdy budzi się w kołysce. Na początku te myśli były nie do zniesienia dla ciężarnej Hannah, ale pewnego dnia obudziła się i poczuła całkowity spokój, ostatecznie decydując, że adopcja to jedyna słuszna decyzja.
Source: youtube.com
20 marca 2016 roku na świat przyszedł Taggart. Kiedy Hannah po raz pierwszy zobaczyła syna, poczuła czułość i miłość. Rodzice adopcyjni dali dziewczynie 48 godzin na pozostanie sam na sam z dzieckiem. Następnie matka przekazała chłopca rodzicom adopcyjnym: ten moment był dla Hannah i Emily powodem do popłakania się: obie matki nie mogły powstrzymać emocji.
Po kilku miesiącach Hannah zaczęła odwiedzać rodzinę Marsha, gdzie dorastał jej syn. Tak wygląda otwarta adopcja: matka biologiczna może bez przeszkód zobaczyć dziecko. Hannah pracuje jako opiekunka do dzieci, pomagając w opiece nad Taggartem oraz dwoma innymi synami Brada i Emily.
Choć dziewczyna w przyszłości będzie mogła osobiście wytłumaczyć wszystko swojemu dziecku, nagrany przez nią filmik może być pomocny dla osób zastanawiających się nad otwartą adopcją lub nie potrafiących podjąć decyzji. Filmik stał się bardzo popularny, a historię Hannah, Taggarta i rodziny Marshów poznali ludzie na całym świecie.
Główne zdjęcie: lemurov.net