Na świecie jest wiele muzeów, w których wystawiane są dzieła sztuki. Odwiedzają je różnorodni ludzie, ale tylko najlepiej przygotowani mogą zobaczyć to podwodne muzeum w pobliżu wyspy Lanzarote na Wyspach Kanaryjskich!
Pokazujemy niezwykłe rzeźby, które Jason Taylor stworzył, aby pokazać nasze współczesne życie.
Muzeum znajduje się na głębokości 14 metrów, więc do jego odwiedzenia wymagany jest sprzęt do nurkowania i odpowiednie umiejętności.
Twórca tego miejsca twierdzi, że muzeum stara się pokazać związek między sztuką a naturą.
W podwodnym muzeum rzeźby są pogrupowane według trzech głównych tematów: globalna zmiana klimatu, ochrona przyrody i migracja ludzi.
Największa instalacja nosi nazwę The Rubicon. Oto 40 rzeźb, które „przemieszczają się” w kierunku wysokiej bariery.
Rzeźby odzwierciedlają współczesne społeczeństwo: ktoś jest wpatrzony w smartfon, ktoś robi selfie, ktoś po prostu idzie z zamkniętymi oczami.
Tym samym Jason Taylor postanowił pokazać problem globalnych zmian klimatycznych na Ziemi, co prowadzi do punktu, w którym nie ma już powrotu do tego, co było.
Tak wyglądały rzeźby przed zainstalowaniem w Muzeum Atlantico.
Oprócz rzeźb ludzi w Atlantico zainstalowane są również rośliny.
Jedna z rzeźb przedstawia dwóch biznesmenów na huśtawce dla dzieci.
Jason Taylor stworzył ją, aby pokazać, że wielkie korporacje nie dbają o naturę. Huśtawka jest podobna do platformy wiertniczej. Wiadomo, że branża naftowa powoduje wiele szkód w środowisku.
Ta rzeźba nazywa się „Tratwa Lampedusy” i przedstawia zatopioną łódź z migrantami.
Większość rzeźb została wykonana z udziałem prawdziwych ludzi.
Proces tworzenia rzeźby „Nieśmiertelni”.
Przedstawia mężczyznę na stosie pogrzebowym.
Rzeźba „Ludzki wir” została stworzona z 200 postaci ludzi, które odzwierciedlają najróżniejsze sektory społeczeństwa i grupy wiekowe.
Odwiedzający Muzeum Atlantico zauważają, że problemy relacji ludzkości ze środowiskiem są tutaj doskonale pokazane.
Główne zdjęcie: leafclover.club