Wycieczki turystyczne na Antarktydę są często organizowane z Nowej Zelandii. Podczas jednej z tych wycieczek przewodnik John Bozinov i jego goście byli świadkami niesamowitej sceny: pingwin maskowy (Pygoscelis antarctica) wskoczył do łodzi.
Source: youtube.com
Ludzie zauważyli „samotnego ptaka” w Morzu Rossa. Pingwin kilka razy próbował wskoczyć na pokład, ale łódź płynęła wtedy do przodu i nie było tak łatwo tam wskoczyć. Aby ułatwić to zadanie, przewodnik wyłączył silnik. W końcu ptak wykonał udany manewr i usiadł obok jednego z pasażerów. Przez kilka minut pingwin rozglądał się, otrząsając wodę z siebie, a następnie wskoczył do pobliskiej łodzi, gdzie spędził około dziesięciu minut. Wydawał się cieszyć widokami Antarktyki, podobnie jak turyści.
W okolicy nie było drapieżników, które mogłyby przestraszyć pingwina, a John uważa, że ptak był po prostu znudzony, ponieważ w pobliżu nie było innych ptaków. Ale to tylko przypuszczenie, a nawet doświadczony przewodnik, który nigdy czegoś takiego nie widział, jest zaskoczony zachowaniem ptaka: według niego pingwiny zwykle zachowują się nieśmiało.
„W końcu udało nam się namówić go do powrotu do wody. Nie dotykamy przedstawicieli fauny, po prostu obserwujemy. Odwiedzamy wiele różnych kolonii pingwinów i nie chcemy stać się potencjalnymi przekaźnikami chorób, które mogą być przenoszone przez dotyk”- John Bozinov.
Główne zdjęcie: nat-geo.ru
