Właścicielka psa jest pewna, że stała się ofiarą oszustów, którzy ze względu na zysk są nawet gotowi skrzywdzić zwierzę.
Niedawno mieszkanka Wielkiej Brytanii udostępniła użytkownikom Tiktok krótki filmik, w którym powiedziała, że stała się ofiarą oszustów. Dziewczyna kupiła szczeniaka o imieniu Porter od prywatnych hodowców. Według właścicieli Porter był rasowym Maltipoo - rasa ta jest uzyskiwana przez skrzyżowanie pudla miniaturowego i maltańskiego psa pasterskiego. Dziewczyna natychmiast polubiła rudowłosego szczeniaka. Zapłaciła za niego pieniądze i wróciła do domu z nowym zwierzakiem. Ale po kilku tygodniach pod czerwonobrązową sierścią psa zaczęło przebijać się białe futro. I wkrótce Porter całkowicie zmienił się w dużego białego psa.
Jego właścicielka opublikowała filmik w TikTok przedstawiający całą zmianę Portera z podpisem: „Gdy hodowca okazał się oszustem i pomalował psa”:
Source: TikTok
Do tego czasu historię Portera obejrzało już ponad 14 milionów osób, a 22 tysiące z nich zostawiło swoje komentarze. W wiadomościach pod filmikiem wielu użytkowników wyrażało oburzenie na sposób, w jaki niektórzy hodowcy traktują zwierzęta aby otrzymać zysk.
„Wszystko, co się wydarzyło, bardzo mnie denerwuje i gniewa. Dlatego kradzież psów jest tutaj powszechna!”- napisał jeden z subskrybentów.
Jednak niektórzy subskrybenci kwestionowali wersję oszustwa, sugerując, że sierść szczeniaka zmieniła kolor w naturalny sposób, jak to czasami bywa w przypadku pudli. Tak więc subskrybenci opisywali prawdziwe przypadki, gdy ich psy, wraz z wiekiem, stawały się jaśniejsze lub, przeciwnie, ciemniejsze o kilka ocieni.
Później właścicielka Portera opublikowała kolejny filmik, ujawniając nowe oszustwo. Faktem jest, że szczeniak został jej sprzedany jako samiec, ale po wizycie u weterynarza okazało się, że to dziewczynka! Sami hodowcy najpierw wszystko zaprzeczali, a potem po prostu przestali odbierać telefony. „Byłam tak wkurzona! Mieliśmy też szczęście, że maleństwo okazało się zdrowe”- skomentowała incydent właścicielka.
Source: TikTok
Od specjalisty z kliniki weterynaryjnej Brytyjka dowiedziała się, że często sprowadza się do kraju chore psy, które są farbowane i sprzedawane pod przykrywką szczeniąt rasowych – szczególnie przypadki takich oszustw stały się częstsze podczas kwarantanny, kiedy wielu samotnych ludzie chcieli kupić zwierzaka, a nie siedzieć samotnie w czterech ścianach. Później, zapłaciwszy już sporo pieniędzy, nowi właściciele dowiadują się, że otrzymali zupełnie inne zwierzę, również z licznymi problemami zdrowotnymi. Publikując swoją historię dziewczyna ma nadzieję, że uda jej się przestrzec innych przed pospiesznym kupowaniem psa od niezweryfikowanych hodowców, którzy mogą okazać się oszustami.
Główne zdjęcie: google.com