Psycholog rodzinny Carrie Cole podpowiada, jakich nawyków należy pozbyć się, aby uchronić związek.

Zwracanie uwagi na to, co druga połówka robi źle

Jeśli partner robi coś złego według Ciebie, nie powinieneś zwracać na to uwagi i za każdym razem to mówić. Jeśli nawet nie wypowiesz na głos, z czasem taka postawa może zniszczyć związek. Eksperci radzą, by pamiętać, że nie ma idealnych ludzi, ale można nauczyć partnera by robił to dobrze lub zapytać, dlaczego np. jest skrępowany przy gościach. Najważniejsze, aby skupić się na pozytywnych cechach partnera, a negatywne nawyki można nieco skorygować, aby nie zniszczyły małżeństwa.

Mówienie za plecami złych rzeczy

Nieszanowanie swojej drugiej połówki i próba oczernienia partnera za jego plecami może zrujnować związek. Niestety to bardzo często występuje nie tylko wśród kobiet, ale również wśród mężczyzn. Eksperci radzą, aby nie rozmawiać o mało istotnych szczegółach dotyczących nie tylko związku, ale również partnera, ponieważ w przyszłości może to doprowadzić do poważnych problemów, a nawet rozwodu. Ciągłe krytykowanie partnera zwykle prowadzi do negatywnego nastawienia do niego.

Nieumiejętność postawienia się w sytuacji partnera

Kobiety są z natury bardziej zmysłowe i empatyczne, więc łatwiej jest im postawić się w sytuacji partnera niż na odwrót. Eksperci twierdzą jednak, że mężczyzna nie powinien zapominać o tym, aby przynajmniej spróbować postawić się w sytuacji swojej kobiety, aby wzmocnić związek małżeński. Diane Gehart, profesor terapii rodzinnej, twierdzi, że małżeństwa, w których małżonkowie nie starają się zrozumieć siebie nawzajem, rozpadają się w 81% przypadków.

Niezdolność do powstrzymania się podczas kłótni

Podczas kłótni psychologowie radzą, by zdawać sobie sprawę z konsekwencji tego, co się mówi, ponieważ partner może to zapamiętać na długo. Podczas kłótni najlepszym wyjściem jest umiejętność powstrzymania się i spokojnego rozwiązania problemu. Eksperci ostrzegają, że kłótnie mogą doprowadzić do przemocy. Kiedy człowiek po prostu nie może przestać krzyczeć i nie potrafi porozmawiać o problemie w sposób spokojny, trzeba zrobić przerwę i uporządkować myśli. Tylko spokojna rozmowa może pomóc znaleźć wyjście z sytuacji konfliktowej.

Prowokowanie kłótni

Gdy partner rozmawia spokojnie ze swoją drugą połówką, a następnie zaczyna głośno krzyczeć, jeśli coś mu się nie spodobało, to a priori prowadzi do negatywnej reakcji. Takie działania po prostu zniechęcają małżonka do podjęcia próby rozwiązania sytuacji za pomocą dialogu. Często konieczne jest ukrywanie negatywnych emocji, aby móc rozwiązać konflikt i uratować związek.

Zachowanie spokoju podczas kłótni

Zmiana nawyków jest potrzebna, jeśli ktoś chowa złość podczas sytuacji konfliktowej i się uśmiecha, gdy ogarniają go negatywne emocje. W ten sposób partner unika kłótni lub spokojnej rozmowy na temat omawianych kwestii udając, że wszystko jest w porządku, powodując jedynie kolejny problem w małżeństwie. Partner nie będzie w stanie zrozumieć, co jest przyczyną kiepskiego nastroju, jeśli druga połówka nie powie, że istnieje problem, który najczęściej można rozwiązać poprzez dialog.

Odkładanie rozwiązywanie problemów na później

Jeśli w związku są problemy, nie należy ich nawarstwiać, odkładając te rozmowy na później. Przecież w pewnym momencie wszystkie nierozwiązane konflikty mogą wypłynąć jednocześnie, wywołując ogromną kłótnię. Albo nawet z powodu pierwszej nierozwiązanej kłótni, która rozpoczęła się kilka lat temu, może dojść do rozstania. Eksperci zwracają uwagę, że należy cały czas dbać o małżeństwo, a nie czekać, aż skończą się pretensje.

Całkowicie zrezygnować z dyskusji

Jeśli Twój partner wybiera milczenie zamiast rozmowy podczas sytuacji konfliktowej, oznacza to, że już podjął decyzje co do związku i nie próbuje poświęcać na niego swojej energii. Taka zasada dotyczy też zwykłych rozmów – gdy nie ma o czym rozmawiać, to jest powód do zastanowienia się.

Główne zdjęcie: lavender.land