1) najbardziej popularną metodą jest rzecz jasna cierpliwe pielenie ręczne. W ten sposób zyskujemy pewność, że pozbędziemy się tylko tego, czego w ogródku nie chcemy.
2) sprawdzoną metodą jest wyłożenie ściółki na rabatach, tak by utrudnić dostęp do ziemi promieniom słonecznym. Znacznie utrudni to kiełkowanie chwastów i ich przebijanie na powierzchnię.
3) skutecznie pozbędziemy się chwastów, polewając kiełkujące rośliny wrzącą wodą. Sposób sprawdzi się np. przy murkach, czy między kamiennymi płytami na ścieżkach.
4) doskonałym środkiem chwastobójczym jest też zwykła sól kuchenna. Wystarczy wymieszać ją z wodą w proporcji 3:1, aby nie zakłócać przy okazji równowagi podłoża.
5) w roli przeszkody dla chwastów sprawdzi się też rozłożenie między naszymi roślinami gazety.
6) chwastów położonych w pewnej odległości od posianych czy posadzonych roślin pozbędziemy się rozlewając na nie ocet winny.
7) warto przygotować własny środek chwastobójczy, mieszając w butelce (najlepiej z atomizerem) ocet, płyn do mycia naczyń i sól. Mieszanka szybko doprowadzi do odwodnienia roślin, a dzięki wykorzystaniu płynu do naczyń długo jeszcze będzie się utrzymywała na spryskanych roślinkach.
8) Nie należysz do osób cierpliwych i efekt chcesz widzieć najlepiej od razu? Użyj po prostu palnika.
9) Jeśli rośliny, które posadziłeś już wzeszły, a w ziemi znajdują się nasiona chwastów, pozbędziesz się ich przy pomocy mąki kukurydzianej. Musisz jednak pamiętać o tym , że mąka zadziała na wszystkie nasiona.
Główne zdjęcie: podaj.to