Aktor, Oklahoma.
Nie lubię, gdy ludzie o mnie mówią. Porozmawiajmy o czymś ważnym.
Bycie żonatym oznacza, że mogę puścić bąka w łóżku. Albo zjeść tam lody.
Gdybym miał nadprzyrodzone moce, cofnąłbym czas - to właśnie bym zrobił.
Mam wiele planów. Chciałbym mieć kilka domów na kółkach. Chciałbym nagrać album jak Jennifer Lopez. Tyle że byłaby to akustyczna wersja KC & the Sunshine Band (amerykańskiego zespołu disco-funk). Chciałbym wypuścić własną linię odzieżową. Miałbym wszystko jak Puff Daddy. Tylko futro byłoby syntetyczne.
My, celebryci, musimy trzymać się razem. Nie mogę po prostu pójść do lekarza i siedzieć w poczekalni czytając czasopismo - ludzie zaczną do mnie podchodzić. Nie mogę po prostu pojechać na lotnisko i czekać na lot – może stać mi się krzywda.
Mój tydzień jest bardzo prosty: pięć dni na siedem śledzą mnie trzy samochody paparazzi. Taka jest arytmetyka.
Jestem jedną z tych osób, które są nienawidzone na poziomie genetycznym.
Pewnego dnia zadzwoniłem do dziadka. „Oglądaliśmy twój film” - powiedział mój dziadek. „Który to, dziadku?” - zapytałem. Dziadek krzyknął do mojej babci: „Hej, Betty, jak się nazywał ten film, po którym wymiotowałem trzy dni z rzędu?”
Mocno wierzę w moją metodę: najpierw ciężko pracujesz, potem świetnie się bawisz.
Gówno mnie obchodzi moje własne bezpieczeństwo.
Palę. Później rzucam. Potem znowu zaczynam palić. Potem znowu rzucam. Potem znowu. I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.
Z moralnością nie układało mi się najlepiej. Nie jestem zwolennikiem moralności.
Dobrze pamiętam swój pierwszy pocałunek. Umówiliśmy się w szkole z pewną dziewczyną, że spotkamy się za garażami i się pocałujemy. Byliśmy tacy poważni, jakbyśmy rozmawiali o jakiejś ważnej sprawie. W każdym razie, pocałowałem ją i pobiegłem do domu. Tak właśnie wyglądał mój pierwszy pocałunek.
Usłyszeć jak Twoje dziecko zwraca mleko, to najszczęśliwszy moment w życiu. Jest to moment, z którego czerpiesz największą przyjemność.
Samotność jest wtedy, gdy możesz wyjść i usiąść sam na werandzie. Samotność jest wtedy, gdy musisz sam wynosić śmieci, bo w domu jest ich już za wiele i nikt inny nie zrobi to za ciebie.
Wolność słowa? Myślę, że to wspaniała rzecz. Uważam, że każdy powinien mieć wolność słowa. Ale lepiej zapytaj o to Angelinę. Ona powie ci o wiele więcej niż ja.
Nie powinieneś mówić o rzeczach, o których nic nie wiesz. Dlatego nie lubię wywiadów. Dziennikarze pytają mnie co myślę o Chinach i Tybecie. Kogo obchodzi co ja o tym myślę? Jestem człowiekiem, który pracuje według scenariusza. Jestem dorosłym facetem, który nakłada makijaż.
Mam bzika na punkcie motocykli. Absolutne szaleństwo. Mam choppery. Mam motocykle sportowe. Mam motocykle zebrane specjalnie dla mnie. Jest to prawdziwą sztuką, jak rzeźba. Ale nie chcę o tym mówić. Po prostu przyznaję, że mam bzika na tym punkcie. To wszystko.
Gówno wiem o artystach. Tylko o rzeźbiarzach. Odrobinę.
Nigdy nie wydawaj cholernej ilości pieniędzy na gigantyczne materace z podwójną wyściółką po obu stronach i wszelkiego rodzaju inne bzdury. Wystarczy pójść do sklepu i kupić zwykły płaski materac. Następnie kupić wysokoelastyczną piankę i położyć na wierzchu. Posłuchaj dobrej rady. To jest idealny sen. Błogość jest dla Ciebie gwarantowana.
Nigdy w życiu nie spędziłem tyle czasu w spódnicy, co na planie „Troi”. Ale spódnice nie są takie złe. Cholera, wcale nie są takie złe.
Aby coś zdobyć, trzeba coś stracić.
Sława to dziwka, chłopaki.
Główne zdjęcie: google.com