Stosunkowo niedawno odkryłam nowy sposób na przygotowanie warzyw do sałatek i chciałabym się w wami nim podzielić. Już nie gotuję warzyw, a piekę!
Dlaczego piekę warzywa i jakie są tego zalety?
Po pierwsze, nie trzeba pilnować warzyw. Dotyczy to zwłaszcza warzyw wymagających długiego czasu gotowania (na przykład buraków). Używając mojego sposobu, nie musisz stale monitorować, czy woda nie wyparowała i czy nie trzeba jej dodać. Warzywa piekę w piekarniku, a później wyciągam je gotowe bez żadnych dodatkowych kroków.
Po drugie, warzywa są bardziej jędrne i nie tak wodniste jak po ugotowaniu.
Po trzecie - warzywa można dodatkowo aromatyzować dodając przyprawy (nieco niżej podzielę się, których ziół używam). Mogę jedynie powiedzieć, że są znacznie smaczniejsze niż gotowane!
Wróćmy więc do samego procesu:
Aby w jak największym stopniu pozbyć się zanieczyszczeń, dokładnie myję warzywa szczotką.
Następnie wkładam je do formy do pieczenia, dodaję trochę wody i przypraw. Nalewam tyle wody, aby jej poziom wynosił około 1,5 centymetra od dna. Podczas pieczenia woda wyparuje, przez co warzywa nie ugotują się.
Jeżeli chodzi o przyprawy, które dodaję, to moim wyborem jest liść laurowy i zioła prowansalskie (ostatnio bardzo je lubię). Dodaję też trochę czarnego pieprzu i soli.
Ponadto kroję cebulę i ząbki czosnku na ćwiartki (nie obieram) – wkładam do tej samej formy do pieczenia. Nie potrzebujemy ich do sałatki, a jedynie po to, aby dodały dodatkowy smak i aromat. Po upieczeniu wyrzucam cebulę i czosnek.
Tak wygląda forma, w której będziemy piekli, która jest już prawie gotowa do wstawienia do piekarnika:
Formę przykrywam folią i umieszczam w rozgrzanym piekarniku (temperatura 180 stopni) na 60 minut. Podczas pieczenia warzyw w kuchni rozniesie się niesamowity aromat – pachnie prawie tak samo, jakbyśmy piekli kurczaka (lub inne mięso).
Oto gotowe warzywa:
Spróbuj przynajmniej raz przyrządzić warzywa tym sposobem!
Główne zdjęcie: google.com