Kiedyś doświadczony rybak nauczył mnie sztuczek: smażenia ryb bez zapachu i brudnej kuchni. Minęło wiele lat, ale te cenne wskazówki zawsze pomagają mi w kuchni.
Zaczynamy:
Dzisiaj mam gromadnik - bardzo smaczną rybę. Przez długi czas nie widziałam jej na półkach sklepowych.
Dobrze myję ryby i, jeśli to konieczne, czyszczę. Zostawiam je w całości.
Solę odrobinę (później wyjaśnię dlaczego) i dodaję pieprz.
Rozgrzewam patelnię i wlewam olej słonecznikowy.
Biorę szczyptę soli i posypuję na olej.
Ta metoda zapobiegnie rozpryskiwaniu tłuszczu podczas smażenia. Ponieważ sól jest dodawana do oleju, rybę solę mniej.
Myję surowe ziemniaki i kroję w kółka.
Kilka kawałkow kładę na patelnię i smażę z rybą - ta metoda eliminuje silny zapach.
Biorę czystą plastikową torebkę. Wsypuję do niej 5 łyżek dowolnej mąki (kukurydziana da piękny złoty wygląd).
Wkładam do niej rybę i potrząsam.
W ten sposób moja ryba jest panierowana, a kuchnia pozostaje czysta.
Wkładam do gorącego oleju i smażę w zwykły sposób po obu stronach, aż uzyska złoty kolor.
Jeśli ziemniak jest bardzo wysmażony, to zmieniam go na nowy.
Smacznego!
Główne zdjęcie: google.com