Dziś proponuję Państwu przepis na niezwykłe śniadanie. Czy jedliście kiedykolwiek chmurki z jajek na śniadanie? Warto spróbować!
SKŁADNIKI:
- 4 jajka
- 1 łyżka twaróg lub ser feta
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól do smaku
Na samym początku ustawiam piekarnik na temperaturę 150-160 stopni. 4 jajka dzielę na białka i żółtka. Do białek dodaję łyżeczkę soku z cytryny i ubijam mikserem na sztywno.
Białka są prawidłowo ubite, jeśli pozostają w miejscu, gdy kubek jest przechylony.
Do żółtek dodaję łyżkę twarogu lub sera feta i trochę soli (ilość soli zależy od tego, jak bardzo słony jest ser) i wszystko dobrze mieszam.
Następnie dodaję do żółtek kilka łyżek ubitych białek i mieszam na jednolitą masę.
Wlewam wymieszane żółtka do ubitych białek.
Delikatnie mieszam szpatułką, aby nie zakłócać ich powietrzności, od dołu do góry. Jeśli pozostaną grudki białka, jest to w porządku, doda to bowiem daniu więcej lekkości i blasku.
Uzyskaną masę rozprowadzam na przykrytej pergaminem blasze do pieczenia – po dwie łyżki (z górką) i lekko wyrównuję ją na placki, które układam w pewnej odległości od siebie.
Placki jajeczne wstawiam do nagrzanego piekarnika i pieczę w temperaturze 150-160 stopni przez 20 minut.
WAŻNE! Nie otwieram piekarnika aż do końca pieczenia!
Placki gotowe. Początkowo bardzo dobrze się podniosły, ale jak każdy suflet, gdy ostygnie, trochę siadają, ale nadal pozostają bardzo miękkie.
Placki okazały się lekkie, puszyste i powietrzne, jak chmurki.
Podczas ich łamania lub gryzienia słychać pękanie pęcherzyków powietrza.
Takie właśnie chmurki z jajek mam dzisiaj na śniadanie. Koniecznie musicie je ugotować i spróbować.
Główne zdjęcie: google.com