Zapewne każdy przynajmniej raz miał okazję spotkać bezdomnego psa, gotowego podążać kilometrami za człowiekiem w nadziei, że da mu schronienie w swoim domu. Ale dzisiejszy bohater nie jest jednym z nich. Prawdopodobnie ten pies musiał wieść trudne życie na ulicy i stracić zaufanie do ludzi, bo nawet po tym jak kobieta go uratowała i już otworzyła drzwi swojego domu, pies nie odważył się przekroczyć progu.
Ten bezdomny pies nazywa się Boomer. Pies miał wiele powodów, by bać się człowieka. Boomer trafił do weterynarza na badanie, gdzie okazało się, że zwierzę odniosło wiele obrażeń, prawdopodobnie od człowieka. Wśród nich jest nieprawidłowo zagojone złamanie łapy oraz blizny po strzałach z broni palnej. Prawdopodobnie pies mieszkał z ludźmi, którzy okrutnie go traktowali. Boomer ma teraz psychologiczną traumę związaną z mieszkaniem z ludźmi.
Na szczęście na trudnej drodze życiowej tego psa pojawiły się dwie nieobojętne kobiety. Dzięki jednej z nich pies i jego stado przeżyli głód, bo kobieta regularnie karmiła zwierzaków. Kiedy nadeszła wiadomość o zbliżającej się burzy śnieżnej, ona postanowiła uratować zwierzęta, próbując znaleźć dla nich dom. Kobieta skontaktowała się z Samantą Zimmer, która zdecydowała się zabrać trzy psy. Wśród nich był Boomer.
Trudności zaczęły się na etapie transportu. Boomer nie chciał wejść do klatki, więc Samanta musiała go zwabić smakołykiem. Kiedy kobieta przywiozła psy do domu, Boomer był jedynym, który odmówił nawet zbliżenia się do drzwi.
Początkowo kobieta musiała nosić koc dla psa, aby stopniowo zdobywać jego zaufanie i nie próbowała wciągać go na siłę do domu. Kiedy Boomer przyzwyczaił się do Samanty i przestał się jej bać, kobieta zaczęła zaprowadzać go do domu przed wyjściem do pracy.
Miesiąc później kobiecie udało się udowodnić psu że go nie skrzywdzi. Chociaż bardzo ostrożnie, Boomer zaczął przekraczać próg. Najwyraźniej w przeszłości pies był karany, jeśli próbował dostać się do domu pana, więc teraz ryzykuje wejście do domu tylko będąc całkowicie pewnym, że będzie tam mile widziany.
Na szczęście teraz Samanta i Boomer znaleźli wspólny język, pies czuje się kochany i chroniony. W końcu znalazł dach nad głową i właścicielkę, która nigdy go nie skrzywdzi.
Główne zdjęcie: lemurov.net
