Retriever Lily wie, czym jest sława. Cały Internet uwielbia ją za jej zręczne sztuczki i fantastyczną życzliwość: dogaduje się ze wszystkimi zwierzętami z farmy właściciela. Ale jedna owieczka stała się wyjątkowa dla Lily.
Retrievery Lily, Boris i Darcy mieszkają na farmie, więc nie są im obce owce, które się z nimi bawią, ani kaczki, które przychodzą do ich posłania. Wszystkie są licencjonowanymi psami terapeutycznymi, więc trudno jest znaleźć lepsze zwierzęta. Więc kiedy Lily adoptowała osierocone jagnię o imieniu Benny, nikogo to nie zdziwiło. Tylko spójrz na nie - są niesamowicie urocze!
Wszystko zaczęło się, gdy owca urodziła trzy jagnięta. Niestety w królestwie zwierząt nierzadko matki porzucają swoje dzieci – dzieje się tak w przypadku wilków i dzikich kotów. Benny był najmniejszym, a mama najwyraźniej o nim zapomniała: nie karmiła go. Właściciel farmy próbował karmić młode butelką, ale odmawił jedzenia i był smutny… dopóki Lily nie interweniowała.
Zdecydowała, że zostanie nową mamą Benny'ego. Nie jest już młoda - ma dziewięć lat - i od dawna nie ma własnych szczeniąt. Lily zawsze była najdelikatniejszym z trzech psów, była milsza dla ludzi i zwierząt wokół niej. Gospodyni nazywa ją „naturą zamyśloną i spokojną”, co pasuje do jej zewnętrznej urody. A jej natura ujawniła się w całym swoim pięknie, gdy pojawił się Benny.
Gdy tylko Lily zaczęła opiekować się jegniem, ożywiło się i zaczęło jeść. Lily próbowała nawet karmić go piersią, więc gospodyni po prostu wsunęła mu butelkę podgrzanego mleka, podczas gdy jagnię było przyciśnięte do puszystego brzucha matki. Teraz jagnię trochę urosło, ale Lily nadal się nim opiekuje, liże i odpędza inne zwierzęta. Jeśli nie są wystarczająco ostrożne.
„Rodzina nie zawsze jest tą, która cię urodziła” – mówi gospodyni.
Lily zawsze będzie kochać Benny'ego jak swojego własnego i nigdy nie będzie sama w życiu. Benny to skrót od Benedict Kudrepatch. Młodę z kręconą sierścią jest teraz całkowicie szczęśliwe, ponieważ psy zabrały go do swojej rodziny. Właścicielka mówi, że jest bardzo wdzięczna Lily za to, że dała dziecku to, czego potrzebował - matkę. Za pokazanie mu przykładu hojności i życzliwości.
– Chroniła mnie przez ostatnie 9 lat przed perypetiami tego świata – mówi gospodyni. Lily wie, jak kochać i chronić. Dziękuję za pokazanie Benny'emu, że NIE jest wyrzutkiem, że jest kochany. Potrzebował mamusi, a teraz jagnię jest szczęśliwe. Chociaż może, gdy dorośnie, będzie uważał się za psa - ale dlaczego nie?
Główne zdjęcie: google.com
