Cześć wszystkim! Chcę się z wami podzielić przepisem na pyszny deser. To będą mini serniki. Gotowanie ich jest proste i szybkie, czas gotowania wynosi tylko 30 minut.

SKŁADNIKI:

  • 150 g herbatników
  • 60 g masła
  • 300 g seru śmietankowego
  • 100 g cukru
  • 2 jajka
  • 1,5 g waniliny
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 15 g mąki
  • 185 g śmietany (20-30%)

Pierwszym krokiem jest zmielenie herbatników na okruchy. Użyję blendera, ale możesz też użyć wałka do ciasta.

foto: google

Do przygotowanych okruchów dodać roztopione masło i wymieszać na jednorodną masę.

Włóż papierowe foremki do formy na babeczki i wsyp do nich 2 łyżeczki zmielonych herbatników.

foto: google

Dobrze ubijam okruchy, robię to wałkiem do ciasta lub małą szklanką. Następnie wstawiam foremki do lodówki. Od razu wstawiam piekarnik, żeby rozgrzać do temperatury 160 stopni.

foto: google

Ser śmietankowy w temperaturze pokojowej wrzucam do miski i ubijam ze średnią prędkością.

foto: google

Następnie dodaję do niego cukier i dalej ubijam do powstania puszystej masy.

foto: google

Następnie dodaję jajka, również w temperaturze pokojowej. Musisz wprowadzać jajka pojedynczo. Ubijam wszystko na średnich obrotach.

foto: google

Następnie dodaję sok z cytryny i wanilinę.

foto: google

Następnie trochę mąki.

foto: google

Na koniec wprowadzam śmietanę, która powinna mieć co najmniej 20% tłuszczu (jak najwięcej), również w temperaturze pokojowej.

foto: google

Wyciągam foremki z lodówki i teraz wypełniam je masą serową, wygodnie jest to zrobić łyżeczką do lodów. Masa nie powinna sięgać samych krawędzi.

foto: google

Potrząśnij trochę wypełnionymi foremkami, aby równomiernie rozprowadzić zawartość.

foto: google

Przygotowane formy wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę w 160 stopniach dokładnie przez 15 minut. Nie trzymaj dłużej, w przeciwnym razie spuchną i pękną.

foto: google

Po 15 minutach wyciągam formę, po wstrząśnięciu środek serniczków trochę się kołysze, jakby nie był upieczony. Ale tak powinno być. Pozostaw formy do ostygnięcia do temperatury pokojowej.

foto: google

Schłodzone serniczki daję do lodówki w celu „dojrzewania”. Jest to niezbędne. Na 6-8 godzin, a najlepiej na noc.

foto: google

Serniki są „dojrzałe”, wyjmuję je z formy. Zmieniły nie tylko kształt i gęstość, ale także smak.

foto: google

Udekoruję serniki plastrami kiwi, ale możesz też udekorować każdą świeżą jagodą lub dżemem.

foto: google

Serniki wyszły niesamowicie smaczne. Mają soczystą kremową konsystencję, wyśmienity kremowy smak i świetne połączenie z biszkoptowym spodem. Są łatwe w przygotowaniu. Czas gotowania to tylko 30 minut. Trudniej jest poczekać, aż „dojrzeją” w lodówce. Za to czekanie zostaniesz nagrodzony wspaniałym deserem w postaci tych cudownych mini serników.

foto: google

foto: google

Główne zdjęcie: google.com