Toskańska straż przybrzeżna skonfiskowała rybakom z Portoferraio niezwykły połów - rybę przypominającą świnię. Jest znana nauce i jest gatunkiem rzadkim. Należy zauważyć, że taka ryba nie mogła bez powodu znaleźć się u wybrzeży Włoch.
Nie mordka, a ryjek!
Nazwa tego dziwactwa to „brązosz”, ale znacznie częściej ta ryba nazywana jako „świnia”. Zabawny, niezdarny, nieszkodliwy, ale jednak rekin. Ta ryba potrafi chrząkać, prawie jak świnia!
Niestety, złowiona ryba była już martwa i dlatego nie chrząkała.
Ryba sama w sobie jest rzadkim gatunkiem, ale nie jest zrozumiałe to, że żyje w głębokim Oceanie Atlantyckim, a nie w stosunkowo płytkim Morzu Śródziemnym. Na głębokościach 500-700 m, a więc rzadko człowiek może ją spotkać, do tego nie jest łapana - jest bez smaku i generalnie nie nadaje się do jedzenia. Dlaczego ten okaz dotarł tak daleko? Co go przyciągnęło do Włoch?
Oczywiście natychmiast przyłączyli się eksperci. Mówią, że to kolejny mutant, zwiastun wszelkiego rodzaju kłopotów i tym podobnych. Albo nawet stworzeniem z innego świata.
Główne zdjęcie: lemurov.net
