Składniki (ponad 3l):
- Pomidory – 5 kg
- Czerwona papryka - 1-1,5 kg (nieobrana)
- Cebula - 1-1,5 kg
- Sól - 2,5 łyżki
- Cukier - 700 g
- Ocet - 150-200 g (według własnego gustu)
- Czarny pieprz i ziele angielskie - 5-10 szt
- Goździki - 5-7 szt
- Cynamon - kilka razy na czubku noża - dla najlżejszego aromatu
Ketchup pomidorowy na zimę: przepis + składniki
Smaków jest wiele, a o gustach się nie dyskutuje - ale moim zdaniem to naprawdę świetny przepis - dzielę się nim z przyjemnością.
1. Maszynka do mięsa, sokowirówka czy blender nie będą nam potrzebne. Potrzebujemy pomidorów i trochę czasu. Powstanie pyszny keczup! Małe pomidory pokrój razem ze skórką na ćwiartki, a duże na 5-7 części. Paprykę i cebulę - na 4 części.
Wlej trochę wody na dno szerokiego rondla, aby pomidory nie przypaliły się w pierwszej minucie i nie zaczęły smażyć. Możesz i powinieneś przykryć rondel pokrywką. Doprowadź do wrzenia na małym ogniu, gotuj mieszając przez 15-20 minut - i odstaw, i zapomnij. Im dłużej pozostawisz ketchup w spokoju, tym będzie gęstszy – tak jak trzeba.
Trik nr 1. A to najważniejszy krok w całym proces: skórki pomidorów i papryki wydzielają pektyny, oraz są łatwe do zdjęcia. I są bardzo, bardzo łatwe do przecierania przez sito: najpierw przez duże, potem mniejsze - dzięki temu keczup jest bardziej jednorodny. Nawet po jednym przecieraniu jest już doskonały - choć nie jest idealnie jednolity.
Na jaki czas powinniśmy odstawić pomidory z papryką-cebulą? Na kilka godzin. Możesz zostawić je na noc, pamiętaj tylko o nich wcześnie rano.
2. Ponownie zagotuj pomidory, następnie ostudź - i przetrzyj przez sito. To proste - po tym czasie skórka sama schodzi. A jeśli sito jest duże i masz szeroką drewnianą łyżkę – jeszcze szybciej.
I - druga ważna kwestia: znowu zapominamy o pomidorach - i znowu na kilka godzin. Po co? W tym czasie dzieje się następna część magii pomidorowej: gęsta część pomidora zaczyna osiadać. Na powierzchni pozostaje prawie przezroczysta ciecz. To ją byśmy gotowali godzinami. A tak - pomidor zrobił to sam.
Trik nr 2. Wylewamy ten płyn. Możesz go użyć – w barszczu, sosie lub gdziekolwiek indziej: przyda się. Otrzymujemy bardzo gęsty przecier pomidorowy.
3. Dodajemy przyprawy do pysznego keczupu. Dodaj sól i cukier (składniki poniżej), trochę czarnego pieprzu i ziela angielskiego (po 10 sztuk), goździki (do 7 sztuk), szczyptę cynamonu. Zapach będzie lekki, dyskretny, subtelny - ale niezastąpiony.
Dodaj sól, cukier - i ponownie zagotuj. Gotuj przez 10-15 minut, zgarniając pianę i mieszając w kółko zamaszystymi ruchami. Rysuj duże koła, aby płyn szybciej parował.
Ponownie go wyłączamy, pozwalamy mu ostygnąć przez godzinę lub dwie, ponownie gotujemy - i tak dalej 3 razy: robimy to identycznie jak w przypadku dżemu. W rezultacie keczup gotuje się przez 30-40 minut. Szczerze mówiąc, keczup gotuję kilka dni - i dżem też. 10 minut przed wyłączeniem wlej ocet.
Trik nr 3. To właśnie ta metoda „gotuj - wyłącz - gotuj” zapewnia gęstość i jaskrawy kolor: pomidor nie ciemnieje po gotowaniu, nie nabiera brązowawego odcienia, nie traci swojego aromatu. I robi się gęsty: w końcu w przerwach między podejściami ciecz i tak paruje, a pektyny działają - keczup gęstnieje - jeśli zapominamy o nim na dłużej - otrzymujemy niezbyt płynne puree.
A potem wszystko jest proste: wlej wrzący keczup do wysterylizowanych słoików, zakręć i odwróć. To wszystko, keczup jest gotowy - będzie używany zimą.
Główne zdjęcie: google.com